Gdy Polacy wybierają się na wakacje nad Morze Bałtyckie, najbardziej rzucającymi się w oczy punktami serwującymi słodkie przekąski są budki z goframi. Wszyscy je uwielbiają. Posypane cukrem pudrem, polane sosem, z bitą śmietaną i owocami… Można dosłownie jeść je oczami. Czy można przyrządzać gofry w domu? Jak najbardziej! Do tego niezbędna jest jednak gofrownica. Czym kierować się przy jej wyborze?

Odpowiednia moc

Duża moc urządzenia oznacza jedno – chrupiące na wierzchu gofry, które nie są surowe w środku, a przecież właśnie taki efekt każdy chce się uzyskać w kuchni. Standardowa, mała gofrownica ma moc grzewczą do 700 W. Klienci, którzy zdecydowali się na tę opcję, z reguły nie są jednak zadowoleni – gofry są zbyt miękkie i gumowate. Optymalna ilość watów zalecana przez producentów to 850. Niektóre modele nagrzewają się aż do 1300 W – wtedy jednak nietrudno o przypalenie przekąski. Jak widać, zasada jest tu zatem bardzo prosta. Im większa moc, tym waflom po prostu bliżej do ideału.

Kształt oraz ilość gofrów

Klasyczne gofry mają kształt prostokątów. Wybierając gofrownicę, można postawić na taką, dzięki której wychodzi się poza ramy tradycyjnego belgijskiego wypieku. Rozmaite modele gofrownic umożliwiają bowiem pieczenie wafli kwadratowych, trójkątnych, okrągłych, a nawet w kształcie serc. Gofry w takiej formie na pewno przypadną do gustu gościom, ukochanej osobie lub dzieciom. Duże znaczenie przy zakupie gofrownicy ma także to, jak dużo wafli uzyskuje się po upieczeniu. Za jednym zamachem można przygotować od 2 do 6 gofrów. Naturalnie, większa ilość gofrów równoznaczna jest z większymi gabarytami urządzenia.

Wysokiej jakości tworzywo

Kupując urządzenie do gofrów, nie warto sugerować się jego niską ceną. Łatwo się wtedy domyślić, że obudowa i pozostałe elementy nie są wykonane z trwałych materiałów. Najprawdopodobniej gofrownica (https://www.gastropuls.pl/gofrownice) posłuży w kuchni przez rok lub dwa lata, a potem trzeba będzie i tak ją wymienić. Już na samym początku kupujący powinien zwrócić więc uwagę na to, z czego jest wyprodukowana. Choć tworzywa sztuczne są lżejsze, a urządzenie dzięki temu poręczne i łatwe w przenoszeniu, lepiej postawić na sprzęt wykonany ze stali nierdzewnej. Metal nie odbarwia się, nie topi pod wpływem wysokiej temperatury, gwarantuje dłuższą żywotność urządzenia i jest mniej podatny na uszkodzenia mechaniczne.

Kupno gofrownicy może być inwestycją na długie lata. Wystarczy postawić na zdrowy rozsądek i kierować się wyżej wymienionymi kryteriami. Gofry są na wyciągnięcie ręki!